Opis:
Kartka pocztowa Oskara Pruchno Wróblewskiego do żony Haliny, Pireus, Grecja, 19.01.1940 r. Kartka adresowana na adres: ul. Pańska 9 m. 4, Grodzisk Mazowiecki k. Warszawy. Na odwrociu przy adresie nadawcy informacja: "pisz tylko na ten adres. rzeczy weź tyle ile pozwolą Ci o ile można wziąć do samolotu". Treść listu odnosi się do wyjazdu Haliny i dzieci Hanny i Lecha do Grecji, a następnie do Szwecji: " Dzisiaj będę u Niemieckiego Ambasadora w Atenach w sprawie Twojego wyjazdu do Grecji do Piraus do mojego przyjaciela Diamantisa. [...] Ponieważ poczyniłem już kroki abyś mogła wyjechać do Szwecji do Stockholmu. [...] jeśli władze niemieckie Ci zezwolą z dziećmi wyjechać to który rząd wcześniej Ci pozwoli przyjechać czy Szwedzki czy też Grecki tam przyjedziesz". W liście Oskar informuje żonę o etapach podróży: "Jeśli będziesz jechała do Grecji to otrzymasz bilet lotniczy do Aten, a z Aten do Piraus pociągiem 20 minut drogi. Jeśli do Szwecji przyjedziesz to otrzymasz pewne wskazówki od szwedzkiego Konsula i bilet na statek co do biletu pociągiem do portu na Bałtyckim morzu nie wiem [...] możliwe że Ty będziesz musiała kupić". Z listu wynika, że Helena przeżywa trudne chwile: "Nie pisz smutnych listów, bo narazie nie mogę przesłać pieniędzy, bo nie wolno". Żegna się: "Całuję Ciebie i dzieci".